Ciąża po 40. roku życia - bezpłatne badania prenatalne. Ciąża po 40 roku życia pozwala na bezpłatne wykonanie pewnych badań. O tym, czy kobieta będzie mogła skorzystać z programu refundowanych badań prenatalnych, decydują następujące kryteria (kobieta w ciąży musi spełniać co najmniej jedno z nich) wiek powyżej 35 lat
Można powiedzieć, że późne macierzyństwo to znak naszych czasów. Jeszcze nie tak dawno temu zamężne kobiety dobiegające 30-tki były niemal piętnowane za to, że po domu nie kręci się gromadka dzieci. Dziś sytuacja wygląda inaczej, a świeżo upieczone mamy po czterdziestce to zjawisko dość powszechne! Wiele kobiet w pogoni za karierą lub z chęci zapewnienia dziecku należytych warunków odwleka decyzję o macierzyństwie na ostatnią chwilę. Jak zapatrują się na to lekarze? Czy z perspektywy medycyny ciąża po 40. roku życia jest bezpieczna dla mamy i dla dziecka? Szczyt płodności Z biologicznego punktu widzenia najlepszym czasem na zajście w ciążę jest okres między 18. a 25. rokiem życia. Komórki rozrodcze są wówczas w najwyższym stanie gotowości i można powiedzieć, że aż proszą się o zapłodnienie. Poza tym młode ciało lepiej znosi trudy ciąży, a także ciężar samego porodu. Z drugiej jednak strony kobieca „powinność” przegrywa z potrzebą rozwoju osobistego, chęcią zdobywania wiedzy lub z ludzkim pociągiem do przeżycia czegoś ekscytującego. Młode dziewczyny często nie czują się po prostu gotowe na tak poważne zobowiązanie, jakim jest wychowywanie dziecka, a czasem instynkt macierzyński zostaje zagłuszony np. przez brak wsparcia ze strony bliskich. Czterdziestka to nowa trzydziestka! Czterdziestoletnia kobieta, w odróżnieniu od tej dwudziestoletniej, ma stabilną sytuację materialną, jest spełniona, nosi już bagaż pozytywnych doświadczeń i przeżyć, więc jest gotowa na dopełnienie swojego szczęścia poprzez zajście w ciążę i wychowywanie dziecka, poza tym dorosła do tego emocjonalnie. Dla niektórych małżeństw to doskonały czas na drugie dziecko – pierwsze jest już odchowane, a rodzice w obawie przed „syndromem opuszczonego gniazda” decydują się na kolejnego potomka. Co ciekawe, wielu rodziców podkreśla, że to zastrzyk nowej energii – świetny sposób na odmłodzenie. Wychowywanie niemowlaka po czterdzieste wymaga przecież pozostawania w doskonałej formie przez kolejne dwie dekady. Po czterdziestce trudniej zajść w ciążę Wróćmy jednak do biologii. Skoro już dawno minął szczyt naszej płodności, na nic nam wielkie chęci oraz finansowe zaplecze, czy po czterdziestce są jeszcze szanse na naturalne zapłodnienie? Lekarze dość jasno określają, że szanse na szybkie naturalne zapłodnienie są… ale nikłe, mówi się zaledwie o 10% (rozwiązaniem są sztuczne metody zapładniania np. in vitro). Niestety, ale kobieta rodzi się z ograniczonym zapasem komórek jajowych, których z wiekiem po prostu ubywa! Dla porównania mężczyzna przez całe życie produkuje plemniki, nie powinny więc dziwić informacje, że na świecie pojawił się kolejny potomek ponad siedemdziesięcioletniego Micka Jaggera! Kobieta na progu czterdziestki ma już bardzo mało komórek jajowych, a te, które jej zostały, tracą stopniowo na jakości, w dodatku są zdecydowanie bardziej narażone na mutacje, co oznacza, że wzrasta ryzyko wad genetycznych u płodu, w tym zespołu Downa. O powadze sytuacji świadczy fakt, że już od 35. roku życia kobiety ciężarne mają prawo do bezpłatnych badań prenatalnych (o badaniach więcej przeczytasz tu), które pomagają wykryć nieprawidłowości u płodu (nie tylko wady chromosomalne) i odpowiednio wcześnie reagować. Ciąża po 40. roku życia – jej przebieg i poród Jednak zapłodnienie to nie jedyny problem, który należy poruszyć. Drugi równie ważny to wpływ ciąży na organizm kobiety. Ciąża jest ogromnym wysiłkiem fizycznym dla młodego, zdrowego ciała, jak więc sytuacja wygląda po czterdziestce? Jest zdecydowanie trudniej, co ma związek ze spadkiem ogólnej wydolności organizmu, dodatkowo po 40-tce kobiet mogą dotykać takie choroby przewlekłe jak cukrzyca lub nadciśnienie, a te zwiększają ryzyko poważnych komplikacji u dziecka i u matki np. występowanie zatrucia ciężarnych. Boisz się nadciśnienia w ciąży? Stała opieka lekarska to konieczność. Mało tego rośnie ryzyko poronień. Nie można nic na to poradzić, ale jest silna zależność między wiekiem kobiety a liczbą poronień. Ponadto w wyniku ciąż późnych częściej rodzą się wcześniaki, częściej także dochodzi do ciąż mnogich. Oczywiście nie można zapomnieć o porodzie, który jest kulminacyjnym punktem dziewięciomiesięcznego obciążania organizmu. Z opinii lekarzy wynika, że po 35. roku życia obserwuje się wydłużenie czasu porodu, co ma związek między innymi z osłabieniem elastyczności tkanek, dlatego w obawie przed komplikacjami kobiety częściej decydują się na cesarskie cięcie. Ciąża w wieku 40 lat – ciąża wysokiego ryzyka? Większość lekarzy tak nazywa ciąże poczęte po 40. roku życia. Jednak Ci sami specjaliści podkreślają, że przy obecnym poziomie medycyny i możliwościach, jakie nam ona daje, prowadzenie i szczęśliwe zakończenie takiej ciąży jest dużo łatwiejsze… ale nie można powiedzieć, że proste! Szczególnie jeśli to pierwsza ciąża! Przebieg ciąży późnej zależy w ogromnym stopniu od ogólnego stanu zdrowia kobiety, jeśli jest w dobrej formie, nie cierpi na żadne choroby przewlekłe, kolejne dziewięć miesięcy nie będzie dla niej aż takim wyzwaniem! Zresztą ginekolodzy zgodnie zaznaczają, że ciężarne kobiety po czterdzieste są świetnymi pacjentkami. Często posiadają już doświadczenie i wiedzę, przede wszystkim jednak są świadome, że to prawdopodobnie ich ostatnia szansa na zostanie mamą, więc sumiennie podchodzą do badań kontrolnych i w odpowiedni sposób dbają o siebie. Dojrzałe macierzyństwo Jeszcze jeden argument, który należy dopisać na korzyść późnego macierzyństwa to fakt, że rodzice, którzy w dojrzałym wieku cieszą się obecnością niemowlaka pod swoim dachem, są zdecydowanie lepszymi rodzicami. Nawet jeśli jest to pierwsze dziecko, tzw. życiowe doświadczenie pozwala im w sposób bardziej świadomy opiekować się takim maluszkiem. Zresztą ma to odniesienie do wszystkich etapów życia dziecka. „Wiekowi” rodzice inaczej patrzą na niektóre problemy, widzą także więcej zagrożeń, myślą bardziej perspektywicznie. Oczywiście nikt nie chce zdyskredytować dwudziestolatków, ale trzeba przyznać, że dojrzałość emocjonalna jest niezaprzeczalnym atutem 40. Inaczej na to zagadnienie patrzą przeciwnicy późnych ciąż, którzy chętnie przytaczają przykład pokoleniowej bariery między buntowniczymi nastolatkami, a ich sześćdziesięcioletnimi rodzicami! Ponadto, mimo że późne macierzyństwo uznawane jest już za pewną normę społeczną, nadal zdarzają się przejawy niezrozumienia. Wiele osób twierdzi wręcz, że późne macierzyństwo to przejaw głupoty i skrajnej nieodpowiedzialności albo wyraz kobiecego egoizmu! Zajście w ciążę po czterdziestym roku życia nie jest tragedią! Może być natomiast prawdziwym błogosławieństwem. Wiele kobiet chwali sobie późne macierzyństwo, twierdząc, że to bardzo dobra decyzja. Dodatkowo przyznają, że do wcześniejszych ciąż nie były przygotowane, a zdobywane latami doświadczenie ułatwia wychowywanie dziecka. Nikt nie chce zagłuszać tego pozytywnego obrazu późnej ciąży, ale zawsze trzeba być świadomym zagrożeń i komplikacji. Po 35. roku wzrasta ryzyko rozwoju ciężkich chorób u płodu, ponadto po 40. rośnie ryzyko poronień oraz powikłań u matki, dlatego kobieta musi o siebie dbać o wiele bardziej! Jednak mimo licznych ostrzeżeń ponad 95% ciąż po 40. roku życia kończy się narodzinami zdrowego dziecka. Na koniec trzeba również dodać, że wiele czynników decyduje o przebiegu ciąży, o ewentualnym rozwoju chorób czy też o trudności porodu. Wiek kobiety jest tylko jedną z wielu zmiennych, więc jeśli nadal nie spełniłaś się jako mama, może warto zdecydować się na ciążę last minute:)Ciąża po cesarskim cięciu może wiązać się z pewnymi ryzykami i powikłaniami, które należy rozważyć przy planowaniu kolejnego dziecka. Oczywiście, wiele kobiet ma zdrowe i bezproblemowe ciąże po cesarce, jednak świadomość potencjalnych zagrożeń pozwala na lepsze przygotowanie i podjęcie świadomych decyzji.
Wielki TEST kobiecej płodności! Sprawdź swoją płodność i otrzymaj spersonalizowane wskazówki Wielki Quiz o plemnikach! 80% odpowiada źle - sprawdzisz się? 🎁 Prezent - 40% rabatu na badanie nasienia ODBIERZ TERAZ lub po quizie. Postów: 34 24 Nie torturuj sie, testy sikane to wlasnie taka akcja, ze te niby bardziej czule sa gorsze niz te mniej czule. Zrob za trzy dni. Lub, bete, wtedy bedziesz wiedziec. Narazie to jeszcze spokojnie. Trzymam kciuki! Ewa100 lubi tę wiadomość Postów: 2328 3339 Poszłabym na betę, lub zrobiła jutro test tej samej firmy co pierwszy... Zobaczysz, czy kreseczka ciemnieje. 2007 synek 2008 (* 9 tc) 2010 synek 2015 synek 2018 synek 2020 (* 11tc i *13tc) 2021 córeczka MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero wegemama Postów: 2175 2328 Ewa100 wrote: Wariactwa ciąg dalszy.... Teraz siedzę i analizuje dziś zrobiłam 2 test apteczny z krwi (czułość 25 w 8dpt) wyszedł negatywny. Czy to koniec marzeń....😪😪😪😪 A tak się cieszyłam z sikańca(czułość 10) gdy wyszedł pozytywny 7dpt Jeśli wyszedł sikany - czas na betę. U mnie 6 dpt była druga, bardzo jasna kreska. 7 dpt poszłam na betę i było już ponad 50. Także nie czekaj, tylko leć. Będziesz badała przyrosty? 41 lat - 2 x IUI - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB 7 dpt 57 😍 9 dpt 157,7 12 dpt - 485,9 15 dpt - 1764 19 dpt - 7256 😁 25 dpt - 💖 😍 Postów: 509 332 Kosanka wrote: Jeśli wyszedł sikany - czas na betę. U mnie 6 dpt była druga, bardzo jasna kreska. 7 dpt poszłam na betę i było już ponad 50. Także nie czekaj, tylko leć. Będziesz badała przyrosty? Jakiej czułości robiłaś test 7 dnia? Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2020, 19:05 AMH (lipiec 2020) - 0,72 - IUI -nieudane - I podejście do in vitro (krótki protokół) pobrano 1 komórkę, 1 blastocysta Transfer - (początkowo beta hcg 5,3), finalnie brak ciąży. - II podejście do in vitro (długi protokół) - transfer 14 dpt 315,3 Postów: 2175 2328 Ewa100 wrote: Jakiej czułości robiłaś test 7 dnia? 6 dnia. To była 10. Ale firmy nie pamiętam. 41 lat - 2 x IUI - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB 7 dpt 57 😍 9 dpt 157,7 12 dpt - 485,9 15 dpt - 1764 19 dpt - 7256 😁 25 dpt - 💖 😍 Postów: 509 332 Kosanka wrote: 6 dnia. To była 10. Ale firmy nie pamiętam. Ja właśnie jestem w przychodni i czekam na pobranie krwi. Strasznie się denerwuje... Masakra jakaś 😭 AMH (lipiec 2020) - 0,72 - IUI -nieudane - I podejście do in vitro (krótki protokół) pobrano 1 komórkę, 1 blastocysta Transfer - (początkowo beta hcg 5,3), finalnie brak ciąży. - II podejście do in vitro (długi protokół) - transfer 14 dpt 315,3 Postów: 2328 3339 Ewa, pisałaś, że wczoraj byłaś na becie, jak wynik wyszedł? 2007 synek 2008 (* 9 tc) 2010 synek 2015 synek 2018 synek 2020 (* 11tc i *13tc) 2021 córeczka MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero wegemama Postów: 509 332 Annamaria wrote: Ewa, pisałaś, że wczoraj byłaś na becie, jak wynik wyszedł? Dzis będę odbierać wyniki. Byłam nadgorliwa i poszłam też dziś AMH (lipiec 2020) - 0,72 - IUI -nieudane - I podejście do in vitro (krótki protokół) pobrano 1 komórkę, 1 blastocysta Transfer - (początkowo beta hcg 5,3), finalnie brak ciąży. - II podejście do in vitro (długi protokół) - transfer 14 dpt 315,3 Postów: 509 332 Odebrałam właśnie wynik beta 5,3 na wyniku jest informacja, że badanie wykonano 2 krotnie. Badanie robiłam w 9dpt. Jest szansa że będzie ok? AMH (lipiec 2020) - 0,72 - IUI -nieudane - I podejście do in vitro (krótki protokół) pobrano 1 komórkę, 1 blastocysta Transfer - (początkowo beta hcg 5,3), finalnie brak ciąży. - II podejście do in vitro (długi protokół) - transfer 14 dpt 315,3 Postów: 2328 3339 Podobno powyżej 5 to ciąża, nie wiem jak masz na normach wyniku. Powinnas mieć widełki norm dla kobiet nie-w-ciąży i dla ciężarnych. Masz takie coś na wydruku? Szkoda, że zrobiłaś betę dzień po dniu, przyrost bada sie co 2 dni, po 48h. Jak będziesz miec niewielki przyrost z drugiej bety, bedziesz sie niepotrzebnie martwic.. Kiedy bedziesz miec wynik drugiej? Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2020, 12:14 2007 synek 2008 (* 9 tc) 2010 synek 2015 synek 2018 synek 2020 (* 11tc i *13tc) 2021 córeczka MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero wegemama Postów: 509 332 Niby na wyniku jest norma że nieciezarne poniżej 5. Ale 5,3 to wydaje mi się strasznie mało jak na 9dpt. Wcześniej wychodziły mi testy domowe o czułości 10 mlu/ml. Czy to możliwe że wcześniej beta była wyższa. Zaczynam świrować. Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2020, 12:26 AMH (lipiec 2020) - 0,72 - IUI -nieudane - I podejście do in vitro (krótki protokół) pobrano 1 komórkę, 1 blastocysta Transfer - (początkowo beta hcg 5,3), finalnie brak ciąży. - II podejście do in vitro (długi protokół) - transfer 14 dpt 315,3 Postów: 2328 3339 To kiedy druga beta? To coś powie więcej może.. 2007 synek 2008 (* 9 tc) 2010 synek 2015 synek 2018 synek 2020 (* 11tc i *13tc) 2021 córeczka MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero wegemama Postów: 509 332 Annamaria wrote: To kiedy druga beta? To coś powie więcej może.. Dzis robiłam. Wynik będzie dziś wieczorem lub jutro. Dzisiejszy wynik był z dnia Kolejny zrobię za dwa dni. AMH (lipiec 2020) - 0,72 - IUI -nieudane - I podejście do in vitro (krótki protokół) pobrano 1 komórkę, 1 blastocysta Transfer - (początkowo beta hcg 5,3), finalnie brak ciąży. - II podejście do in vitro (długi protokół) - transfer 14 dpt 315,3 Postów: 2328 3339 Ewo, to kciuków nie puszczam. Nie daje mi spokoju czemu jeden test miał drugą kreseczkę, a drugi późniejszy już był negatywny.. No nic, może ta druga beta pokaże czy coś rośnie! Dawaj znać Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2020, 15:01 2007 synek 2008 (* 9 tc) 2010 synek 2015 synek 2018 synek 2020 (* 11tc i *13tc) 2021 córeczka MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero wegemama Postów: 2175 2328 Ewa100 wrote: Niby na wyniku jest norma że nieciezarne poniżej 5. Ale 5,3 to wydaje mi się strasznie mało jak na 9dpt. Wcześniej wychodziły mi testy domowe o czułości 10 mlu/ml. Czy to możliwe że wcześniej beta była wyższa. Zaczynam świrować. Niewątpliwie coś się zadziało. Trzeba badać przyrosty. To bardzo emocjonujący, ale i trudny czas. Jeśli chodzi o wynik i poziom bety - wszystko zależy od tego, kiedy maluszek się zagnieździł. Liczą się przyrosty, one są najważniejsze. Nadal trzymam kciuki, oczywiście! 🍀✊🍀✊🍀✊🍀💪 41 lat - 2 x IUI - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB 7 dpt 57 😍 9 dpt 157,7 12 dpt - 485,9 15 dpt - 1764 19 dpt - 7256 😁 25 dpt - 💖 😍 Postów: 509 332 Mam kolejny wynik bety 1,4 masakra😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭 Nie mam już siły AMH (lipiec 2020) - 0,72 - IUI -nieudane - I podejście do in vitro (krótki protokół) pobrano 1 komórkę, 1 blastocysta Transfer - (początkowo beta hcg 5,3), finalnie brak ciąży. - II podejście do in vitro (długi protokół) - transfer 14 dpt 315,3 Postów: 2175 2328 Ewa100 wrote: Mam kolejny wynik bety 1,4 masakra😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭 Nie mam już siły Bardzo mi przykro. Masz kilka opcji: - starajcie się w nadchodzącym cyklu naturalnie; u niektórych dziewczyn nawet z problemami z płodnością po takiej wstępnie udanej implantacji w następnym cyklu udawało się naturalnie; - możesz poczytać i brać suplementy na wzmocnienie komórek jajowych, a później podejść jeszcze raz do procedury, ale spróbować innych leków; czasem zmiana leków powoduje, że wynik stymulacji jest lepszy; - adopcja komórki to kolejna opcja, nie wiem, czy bierzesz to pod uwagę; my podchodząc do ustaliliśmy, że jak się nie uda, spróbujemy z komórką dawczyni. Wiedziałam, że nie zdecyduję się na Mąż miał pewne wątpliwości, ale pogadaliśmy i się zgodził. Niby to nie to samo, ale chodzisz w ciąży, rodzisz maluszka i z relacji innych dziewczyn wiem, że później dzidzia jest tak samo bardzo kochana. Popłacz sobie, powkurzaj się, daj sobie czas na żałobę. A później pierś do przodu i działaj. Trzeba walczyć, by wygrać. Skoro teraz prawie się udało, to masz duże szanse na sukces następnym razem. 41 lat - 2 x IUI - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB 7 dpt 57 😍 9 dpt 157,7 12 dpt - 485,9 15 dpt - 1764 19 dpt - 7256 😁 25 dpt - 💖 😍 Postów: 2328 3339 Ewa, ściskam cię... och, szkoda bardzo... próbowałabym też naturalnie w następnym cyklu, coś tam u ciebie minimalnie drgnęło, może organizm i w tym cyklu podejmie próbę? Na pewno masz też wizytę w swojej klinice, lekarze lepiej znają twoją historię niż my, zobacz na spokojnie co powiedzą, może mają jakiś pomysł.. Bardzo mocno cię przytulam.. 2007 synek 2008 (* 9 tc) 2010 synek 2015 synek 2018 synek 2020 (* 11tc i *13tc) 2021 córeczka MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero wegemama Postów: 34 24 Wysylam bardzo, bardzo duzo przytulańcow. Jest mi bardzo przykro, tez jestem po 40, bardzo Ci kibicuje. Postów: 509 332 Kochane powiedzcie, kiedy po nieudanej próbie i odstawieniu leków może pojawić się @ jak długo muszę czekać. Czy jest szansa, że kolejna stymulacja przyniesie rezultat w większej ilości komórek a później zarodków? AMH (lipiec 2020) - 0,72 - IUI -nieudane - I podejście do in vitro (krótki protokół) pobrano 1 komórkę, 1 blastocysta Transfer - (początkowo beta hcg 5,3), finalnie brak ciąży. - II podejście do in vitro (długi protokół) - transfer 14 dpt 315,3 Zainteresują Cię również: Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety. Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu. Dowiedz się więcej. PRZEJDŹ DO STRONY Tez mam 4 (w tym synka w niebie) , 4 cesarki za mną (ostatnia 5mies temu) , aktualnie jestem w staraczkach. Współczuję traumy i trzymam kciuki za owocne starania.Halle Berry nie jest wyjątkiem. Latem ubiegłego roku mamą została Uma Thurman. Miała 42 lata. W wieku 43 lat córkę urodziła francuska minister sprawiedliwości Rachida Dati.
Późne macierzyństwo nikogo już nie dziwi. Coraz więcej kobiet odkłada starania o dziecko na czas stabilizacji finansowej. Także media promują świadome macierzyństwo i stopniowe dojrzewanie do roli mamy. Specjaliści alarmują jednak, że po 40. roku życia szanse na urodzenie zdrowego dziecka maleją. Zmniejsza się również prawdopodobieństwo zajścia w ciążę. Jakie są szanse na poczęcie dziecka po 40 roku życia? Jak skuteczne jest leczenie niepłodności u kobiet, które 40 urodziny mają już za sobą? spis treści 1. Ciąża po 40 a szanse na dziecko 2. Ciąża po 40 - leczenie niepłodności 1. Ciąża po 40 a szanse na dziecko Statystyki są nieubłagane – aż 29% kobiet w wieku 40-44 lata doświadcza niepłodności. Dla porównania, w przypadku kobiet tuż po 20 roku życia odsetek niepłodności wynosi zaledwie 7%, a wśród kobiet po 30 niepłodność dotyka 15%. Wraz z wiekiem maleją także szanse na poczęcie. Trzydziestolatka ma około 20% szans na udane zapłodnienie w każdym miesiącu, podczas gdy prawdopodobieństwo zapłodnienia czterdziestolatki wynosi zaledwie 5% podczas każdego kolejnego miesiąca. W praktyce oznacza to, że nawet jeśli kobieta po 40 zajdzie w ciążę, starania o dziecko mogą trwać dłużej. Kolejnym czynnikiem, który przemawia na niekorzyść ciąży po 40 jest wyższy odsetek poronień. W przypadku kobiet w wieku 40-44 lata aż 34% ciąż kończy się poronieniem. Odsetek ten jest jeszcze wyższy u pań po 45 roku życia i wynosi 53%. Pocieszeniem może być fakt, że w grupie wiekowej 40-44 lata większość kobiet jest w stanie donosić ciążę. Zobacz film: "Jak odżywiać się w czasie ciąży?" 2. Ciąża po 40 - leczenie niepłodności Jeśli skończyłaś 40 lat i bezskutecznie starasz się o dziecko, koniecznie skonsultuj się z lekarzem. Z każdym rokiem twoje szanse na poczęcie dziecka i donoszenie ciąży maleją, dlatego nie masz dużo czasu na podjęcie leczenia. Miej na uwadze fakt, że leczenie niepłodności jest mniej skuteczne w przypadku pacjentek po 40 roku życia. Efektywność inseminacji wewnątrzmacicznej u kobiet w tym wieku wynosi zaledwie 5%. Metoda zapłodnienia in vitro jest trochę bardziej skuteczna – 15% kobiet w jednym cyklu zachodzi w ciążę, ale wskaźniki efektywności i tak są niższe niż w przypadku młodszych kobiet. Należy pamiętać, że z każdym rokiem skuteczność in vitro spada i u kobiet w wieku 43 lat odsetek ciąż zakończonych urodzeniem żywego dziecka wynosi zaledwie 6,2%. Z kolei szanse kobiet w wieku 44 lat i starszych na szczęśliwe rozwiązanie po zapłodnieniu in vitro wynoszą nieco ponad 1%. Szanse na zapłodnienie są znacznie wyższe, jeśli kobiety korzystają z jajeczek od dawcy. Wówczas prawdopodobieństwo udanego poczęcia wynosi 40-45% bez względu na wiek kobiety. Ciąża po 40 jest obecnie dość częstym zjawiskiem, jednak panie, które zwlekają z decyzją o dziecku powinny pamiętać, że z każdym rokiem będzie im trudniej zajść w ciążę. Z czasem wzrasta także ryzyko poronienia oraz wad wrodzonych u dzieci. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy Ciąża po 40.: nie najgorszy moment; Ciąża po 40.: nieco ostrożniej; Ciąża po 40.: pod ostrzałem spojrzeń; Pięknie przeżyty czas; Pierwsze dziecko po trzydziestce to już prawie norma, coraz częściej więc zdarza się, że gdy rodzice po odchowaniu pierwszego decydują się na kolejne, mają już około czterdziestki. 60 odp. Strona 1 z 3 Odsłon wątku: 34088 Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 IP: Poziom: Przedszkolak 11 października 2010 20:12 | ID: 307205 mam 35 lat i jestem w ciazy czy sa tu przyszłe mamy w moim wieku i prosze o podzielenie sie ze mna swoimi obawami na temat ciazy Ja boje sie czy dzidzius bedzie zdrowy 1 moniczka81 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45. Posty: 9066 11 października 2010 20:16 | ID: 307208 W prawdzide ja jeszcze przed 35 jestem ale polecam badania prenatalne. Ja je miałam i koleżanki też. No i myśl pozytywnie :). W którym tyg ciąży jesteś?? 11 października 2010 20:19 | ID: 307210 Zostałem ojcem po 35 roku życia a miniperełka dla mnie to istne "cudo", najkochańsze i najcudowniejsze dzieciątko w moim życiu nie ujmujac córce 13 - letniej, synowi 11- letniemu oraz 9 letniemu kolejnej coreczce 6 letniej :))) po prostu bycie rodziecem jest cool. 3 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 11 października 2010 20:20 | ID: 307211 Nika witaj:) Napisz czy to Twoje pierwsze dzieciątko>???Nie ma się czego obawiać,jesli tylko zdrówo Ci dopisuje i do badań prenatalnych,sama nie miałam,ale wiem,że kobiety takie badania cenią i chwalą. 11 października 2010 20:24 | ID: 307213 Ja wprawdzie nie rodziłam jeszcze po 35 ale moja mama urodziła mając 40 latek - siostrę mam piękną i zdrową 5 nika1281 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 12 października 2010 13:14 | ID: 307574 Odpowiedź na #3Hej Soniu to moje pierwsze dzieciatko co prawda 2 ciaza tyle ze pierwsza trwała tylko 6 tyg i niestety poroniłam( miałam wtedy 24 lata), dlatego teraz te wszystkie moje obawy. Wiem o badaniach prenatalnych i na pewno je zrobie bo po 35 roku zycia to juz lekarz sam kieruje tak przynajmniej czytałam na roznych forach. Bardzo sie boje co bedzie dalej i czy wszystko bedzie ok choc przyznam szczerze ze ja zawsze zakładam ten najgorszy scenariusz a potem jak jest dobrze to ciesze sie podwójnie. Dziekuje Ci bardzo za słowa otuchy i wsparcia. 12 października 2010 14:17 | ID: 307634 Myslę Nika, ze po prostu powinnaś bardzo o siebie dbać, być pod stałą opieką lekarza i położnej, wykonac badania prenatalne i myśleć pozytywnie:) moja kuzynka w wieku 34 lat urodziła slicznego, zdrowego chłopaka! 7 oaza Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 12-10-2010 14:59. Posty: 1642 12 października 2010 15:07 | ID: 307669 Ja pierwsze dziecko urodziłam mając 36 lat, 6 lat wcześniej poroniłam. Robiłam badania prenatalne podwójne. Przede wszystkim myśl pozytywnie i nie stresuj się. Na pewno wszystko bedzie dobrze :) 8 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 12 października 2010 15:18 | ID: 307678 Nika,jesli byłaś już u lekarza,to musisz wiedzieć,co Ci jesli nie byłaś to namawiam do wizyty u ginekologa. Twój wiek,moim zdaniem nie jest przeszkodą do tego,abyś mogła zostać szczęśliwą mamusią:)Dbaj o siebie:)I o dzidzię:) 9 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 12 października 2010 15:33 | ID: 307696 Tak ja Ci tu wszyscy mówią - myśl pozytywnie - będzie dobrze. Co tam będzie - musi być i tyle, przecież ciąża to nie "choroba"... Trzymaj się cieplutko 12 października 2010 17:18 | ID: 307778 Niko nie katuj swojej psychiki czarnymi scenariuszami. Zrób wymagane badania genetyczne ( w tym wieku sa bezpłatne) i myśl optymistycznie i pozytywnie jak tylko da się najmocniej. Późniejsze macierzyństwo absolutnie nie musi wiązać się ze stresem. Też jestem taką mamą i spoglądam właśnie na mojego fantastycznego, zdrowego, trzyletniego już zdolniachę;-) Będzie dobrze, powtarzaj to jak mantrę. 11 zuzaro42 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 14-07-2010 00:12. Posty: 26 12 października 2010 21:59 | ID: 308019 Pozdrawiam ciężarne po 35 roku życia! Córkę Zuzię urodziłam mając lat 36, Amelkę na miesiąc przed ukończeniem 40 roku życia! Teraz spodziewam się kolejnego maleństwa - chcianego, zaplanowanego utęsknionego - tym bardziej, że po stracie Maciusia, który urodziłby się w listopadzie tego roku! Dziewczynki są cudowne, mądre, rezolutne i zdrowe, choć "przygód" w ciąży zawsze było multum! W I ciąży trafiłam do szpitala z ogromnym krwotokiem, przeleżałam w szpitalu 5 tygodni przysłowiowym "plackiem"! Amniopunkcji zrobić nie mogłam, bo podobno - zdaniem pana docenta, który zajmował się tym badaniem od lat, dla mej ciąży byłby to koniec! W drugiej ciąży nic złego się nie działo, badanie na dobrym USG, wykonane przez dobrego specjalistę, dało odpowiedni obraz przezierności karkowej! W trzeciej ciąży nic złego się nie działo, ale dziecko straciłam w 12 tygodniu! Teraz jestem w 10 tygodniu ciąży i ... myślę pozytywnie! Trzymajcie za nas kciuki!!! 12 nika1281 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 13 października 2010 10:24 | ID: 308174 Zuzaro to teraz dodałas mi otuchy zreszta wszystkim bardzo dziekuje za te słowa miłe ciepłe pełna wiary w to ze musi byc dobrze Na 16 mam umowiona wizyte u lekarza i bedzie wszystko wiadomo. Pozdrawiam wszystkich . Zuzaro trzymam kciuki za Was. 13 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 13 października 2010 11:01 | ID: 308193 nika1281 napisał 2010-10-13 10:24:38Zuzaro to teraz dodałas mi otuchy zreszta wszystkim bardzo dziekuje za te słowa miłe ciepłe pełna wiary w to ze musi byc dobrze Na 16 mam umowiona wizyte u lekarza i bedzie wszystko wiadomo. Pozdrawiam wszystkich . Zuzaro trzymam kciuki za daj znać,co tam u Ciebie i głowa do widyisy,nie jesteđ sama,a ja mocno wiery i mam pewnođ,e wsyzstko bedyie dobryeŁ=Tryzmaj siŁ=!!! 14 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 13 października 2010 11:02 | ID: 308194 Przepreaszam kalwiatura mi szwankuje!!!!Napewno bedzie wszystko dobrze i odezwij sie Niko po wizycie u lekarza!!!!Glowa do gory!!! 15 Motylek10 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 01-03-2010 15:19. Posty: 670 13 października 2010 21:46 | ID: 308848 Moja koleżanka ma obecnie lat 37 i za miesiąc będzie urodzi pierwszą dzidzię, całą ciążę czuła się świetnie, dzidziuś ładnie w brzuszku rośnie - naprawdę nie ma czym się martwić :)). Ważne aby chcieć tego dzidziusia a będzie wszystko ok 16 Ulinka Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42. Posty: 6675 13 października 2010 22:16 | ID: 308898 nika1281 napisał 2010-10-11 20:12:08mam 35 lat i jestem w ciazy czy sa tu przyszłe mamy w moim wieku i prosze o podzielenie sie ze mna swoimi obawami na temat ciazy Ja boje sie czy dzidzius bedzie zdrowy Dlaczego obawami? Powtórzę za marteczką: Zrób wymagane badania genetyczne ( w tym wieku sa bezpłatne) i myśl optymistycznie i pozytywnie jak tylko da się najmocniej. 13 października 2010 22:29 | ID: 308919 Sonia napisał 2010-10-13 11:02:32Przepreaszam kalwiatura mi szwankuje!!!!Napewno bedzie wszystko dobrze i odezwij sie Niko po wizycie u lekarza!!!!Glowa do gory!!!Nie szwankuje. Wciśnij tylko Ctrl i Shift 18 nika1281 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 14 października 2010 09:46 | ID: 309073 Odpowiedź na #14Jestem juz po wizycie u lekarza jest dzidzia ale jeszcze bardzo malutka(widziałam juz na USG), na razie mam brac folik i uwazac na siebie. Za trzy tygodnie bedziemy dopiro robic wszystkie potrzebne badania i takie bardziej szczegółowe USG. Lekarz wysłał mnie od razu na zwolnienie lekarskie, (tzn. dopiero od 20 pazdziernika bo i tak teraz siedze na urlopie wiec nie chce stresowac swojej szefowej taka wiadomoscia), lekarz stwierdził ze nie wroce do pracy bo to za duze ryzyko ( pracuje w supermarkecie), wiecie trzeba dzwigac i to nie mało a na kasie tez nie jest lekko. Wiec zakładam, ze wszystko bedzie dobrze. Moj partner bardzo podtrzymuje mnie na duchu, jak to on powiada ze jak on mowi to wie ze bedzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie wszystkich. 19 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 14 października 2010 14:06 | ID: 309351 nika1281 napisał 2010-10-14 09:46:39Odpowiedź na #14Jestem juz po wizycie u lekarza jest dzidzia ale jeszcze bardzo malutka(widziałam juz na USG), na razie mam brac folik i uwazac na siebie. Za trzy tygodnie bedziemy dopiro robic wszystkie potrzebne badania i takie bardziej szczegółowe USG. Lekarz wysłał mnie od razu na zwolnienie lekarskie, (tzn. dopiero od 20 pazdziernika bo i tak teraz siedze na urlopie wiec nie chce stresowac swojej szefowej taka wiadomoscia), lekarz stwierdził ze nie wroce do pracy bo to za duze ryzyko ( pracuje w supermarkecie), wiecie trzeba dzwigac i to nie mało a na kasie tez nie jest lekko. Wiec zakładam, ze wszystko bedzie dobrze. Moj partner bardzo podtrzymuje mnie na duchu, jak to on powiada ze jak on mowi to wie ze bedzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie bardzo dobre wiadomości Niko:)))Cieszę się bardzo:)))Uważaj na siebie i stosuj się do zaleceń lekarza:)Zaglądaj do nas i informuj na bierząco,co i jak:) 20 a1410 Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36. Posty: 1981 14 października 2010 19:35 | ID: 309534 Mariusz ex Sopel napisał 2010-10-11 20:19:44Zostałem ojcem po 35 roku życia a miniperełka dla mnie to istne "cudo", najkochańsze i najcudowniejsze dzieciątko w moim życiu nie ujmujac córce 13 - letniej, synowi 11- letniemu oraz 9 letniemu kolejnej coreczce 6 letniej :))) A długo chodziłeś w tej ciąży? Bo, jak rozumiem, w temacie chodzi o zagrożenia dla kobiety, a nie radość z tatusiowania bis. A odopwiadając na pytanie: przy dzisiejszym poziomie technicznym można przebadać plód bardzo precyzyjnie, więc obawiać się możesz tylko niekorzystnego wyniku takiego badania. Ja życzę Ci wszystkiego najlepszego... Jak przygotować się do ciąży po 40 – stce? Kobieta planująca ciążę po 40. roku życia powinna się bardzo dobrze do niej przygotować, wykonać szereg badań laboratoryjnych. Jednym z ważniejszych wskaźników jest badanie rezerwy jajnikowej AMH. Dzięki temu badaniu dowie się ona czy jajniki są w stanie wyprodukować komórki jajowe.